Mimo , że skończony, to patrząc na zdjęcia dochodzę do wniosku że tak nie do końca. Brakuje mi tu rasowych śladów eksploatacyjnych. Brakuje tego czegoś. A konkretnie , zabrudzeń typowych dla smarów ,olei . Trochę rdzy i obić to nie wszystko. Brakuje mi typowego dla tych pojazdów "syfu" w zakamarkach. Ten wygląda jak by był brudzony na siłę, na szybko. Musi chyba odstać swoje na półce i poczekać na wenę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz